Kiedy dni robią się krótsze to znak, że zima tuż tuż. To również czas na rozpoczęcie planów na zimowe wakacje w Karkonoszach. Sporo osób jeździ o tej porze roku w Alpy lub na Słowację, ale oferta polskich kurortów jest równie ciekawa. Na początek trzeba poszukać odpwiedniego miejsca na nocleg, w górach jest mnóstwo ośrodków, hoteli i pensjonatów, które mają tak bogatą ofertę, że bez problemu znajdzie tu coś dla siebie każdy. Jeśli planujemy spędzać całe dnie na nartach lub wycieczkach wystarczy skromna kwatera, w której będziemy jedynie nocować. A jeśli szukamy dodatkowych atrakcji na miejscu - warto zarezerwować np. hotel z zapleczem SPA czy basenem. Miłośnicy nart czy deski, zarówno ci początkujący, jak i bardziej zaawansowani, na pewno znajdą dla siebie ciekawe miejsca - mogą np. udać się do Szklarskiej Poręby, gdzie czekają na nich trasy zjazdowe ze Szrenicy czy do Karpacza. Coraz więcej stoków jest oświetlonych, co daje możliwość korzystania z nich do późnych godzin wieczornych. Nie brakuje też wypożyczalni sprzętu, dzięki czemu nie musimy wozić ze sobą pełnego bagażnika nart i
całej reszty. Jazda na nartach może być męcząca, dlatego warto wieczorem się zrelaksować np. w saunie czy jakuzzi. A na zakończenie ferii można wybrać się na kulig saniami po leśnych drogach zakończony ogniskiem i czymś dobrze rozgrzewającym.
całej reszty. Jazda na nartach może być męcząca, dlatego warto wieczorem się zrelaksować np. w saunie czy jakuzzi. A na zakończenie ferii można wybrać się na kulig saniami po leśnych drogach zakończony ogniskiem i czymś dobrze rozgrzewającym.